Perspektywa
Louis'a.
Ja i
Sami dość wolnym tempem zmierzaliśmy do centrum miasta. Po około
5 minutach zauważyliśmy biegnących w naszą stronę pozostałą
czwórkę. W głębi duszy modliłem się, aby nikt nas nie
rozpoznał, bo byłoby nam trudno odgonić nachalne fanki lub
paparazzi. Kierując się do celu staraliśmy się iść bocznymi
drogami i nie wydawać gwałtownych dźwięków. Po drodze jednak
napotkaliśmy jakiś park i postanowiliśmy to tam najpierw iść tak
po prostu, by porozmawiać. Wybraliśmy jedną z ławek oddaloną od
głównych alei, na której spoczęli Zayn, Sami, Liam oraz Niall, a
ja z Harrym usiedliśmy na trawie przed nimi. Pogoda bardzo
dopisywała więc wyobrażenie, że mielibyśmy siedzieć teraz w
hotelu nie było jednym z najlepszych.
- Jestem
ciekaw kiedy Paul zorientuje się, że nas nie ma. - Zachichotał
Harry.
- Oby
jak najpóźniej, bo kiedy nas dorwie to zabije nas wszystkich
„gołymi rękoma.” - Odpowiedział Niall z dość przerażoną
miną.
- Jak by
co wszystko zwalamy na Louis'a.! - Liam zaczął się śmiać.
- O nie!
Mi się już dzisiaj dostało więc czas na inną ofiarę. -
Zaprotestowałem, a wszyscy momentalnie zwrócili chytry wzrok na
Styles'a.
- Czemu
wszyscy patrzycie na mnie co?! Ja na pewno się nie zgodzę.! -
Założył ręce na piersi.
- No,
ale w sumie to ty zacząłeś ten temat z wyjściem. - Sam zwróciła
się do lokatego.
- Jakoś
sobie tego nie przypominam. - Dodał oburzony. - Niech wszystko
pójdzie na Liam'a, bo to jemu zazwyczaj najmniej się obrywa! -
Teraz wszyscy spojrzeli na Payn'a.
- No
Liaś weź dzisiaj odpowiedzialność na siebie. - Zay robił do
niego słodkie oczka.
- Dobra,
ale tylko dzisiaj. - Brunet zgodził się bez problemu na co wszyscy
za wiwatowali.
- Wiecie
co mi się przypomniało? - Odezwał się Harry po krótkiej chwili
ciszy.
- Nie. -
Odezwała się większość z nas.
- Pamiętacie
jak na jednej z gali biegaliśmy po całej sali i w pewnym momencie
Lou zahaczył się o sukienkę jakiejś baby i wylądował twarzą w
cieście.? - Niall zaczął śmiać się w ten swój sposób przez co
większość zareagowała podobnie.
- No, a
pamiętacie jak Niall miał skoczyć z bungee, ale tak strasznie się
bał, że prawie się popłakał i w końcu w ogóle nie skoczył. -
Kolejny raz zaczęliśmy się śmiać, a Horan zrobił naburmuszoną
minę.
- Nie
moja wina, że mam lęk wysokości. - Chciał choć trochę się
usprawiedliwić.
- To
byście widzieli jak Sam była mniejsza i przechodziła przez płot.
I kiedy już chciała skoczyć noga utknęła jej między szczeblami
i wisiała tam tak długo głową do dołu, aż nie przybiegłem z
tatą, by ją ściągnąć. - Liam zaczął śmiać się z Sam za co
oberwał od niej w głowę.
- Nie ma
to jak kochająca siostra, co nie Liam? - Zażartował sobie blondas,
ale zaraz po tym zgiął się w pół, ponieważ Sami z pięści
uderzyła go w brzuch.
- Ktoś
ma coś jeszcze ciekawego do powiedzenia? - Zwróciła się do nas ze
sztucznym uśmiechem.
- Powiedział
bym coś jeszcze, ale za bardzo się ciebie boję. - Powiedział
Harry.
- I
dobrze.
- Kiedy
pójdziemy na obiad.? - Marudził Horan kiedy spacerowaliśmy po
parku.
- Zaraz.
- Odpowiedział mu Zayn.
- Mówisz
już tak po raz setny. - Blondyn dalej jęczał.
- No
przecież idziemy cały czas w stronę centrum. - Harry zwrócił się
do niego.
- No to
przyśpieszmy...!
- Niby
jak skoro Sam ma nogę w gipsie? - Zwróciłem mu uwagę.
- To weź
ją na barana albo coś.
- NIE.!
- Sami krzyknęła.
- Dobra
daj na luz. Normalnie jak baba w ciąży. - Horan podniósł ręce w
geście poddania.
- Jeszcze
troszkę. Wytrzymasz Niall. - Liam poklepał go po ramieniu
uspakajając.
Perspektywa
Niall'a.
Dochodziła
już 17.00, a ja dzisiaj nie jadłem jeszcze nic konkretnego, więc
nic dziwnego, że głód pożerał mnie od środka, ale oni
oczywiście nie potrafią tego zrozumieć. Na dodatek wszystkiego Sam
miała ostatnio jakieś humorki i była strasznie rozdrażniona, ale
nie można w sumie się jej dziwić po tych wszystkich niemiłych
wypadkach. Mam tylko nadzieję, że nie będę miał takich problemów
z Van. Można by powiedzieć, że bardzo dobrze się dogadujemy, mimo
że nie są to spotkania prosto w oczy. Nie mogłem się doczekać
chwili kiedy będziemy mogli się spotkać i pogadać o NAS. Na samą
myśl o tym zaczynam się nieco denerwować, ponieważ wcześniej nie
miałem kontaktu z dziewczynami jeżeli chodzi o związki. Nie
wiedziałem czy zaprosić ja do kawiarni, czy może coś bardziej na
luzie.. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że totalnie nie wiem
jak ją poprosić, aby została moją dziewczyną. Mimo że w pewnym
sensie już się na to zgodziła to i tak jest to dla mnie stresujący
fakt.
Kiedy
wreszcie doszliśmy do ziemi obiecanej czyli restauracji myślałem,
że się rozpłaczę ze szczęścia. Jako pierwszy wszedłem do
pomieszczenia i zająłem duży stolik. Tak jak przypuszczałem
ludzie pomału zaczęli nas rozpoznawać, ale na szczęście nie do
stanu krytycznego.
Kiedy
spożywaliśmy nasz posiłek do Liam'a zadzwonił telefon. Wyjął
urządzenie z kieszeni, przełknął to co miał w buzi i powiedział
jeden wyraz, a właściwie imię, na które wszyscy zamarli. - Paul.
- No to
będzie przypał. - Skomentował Louis.
- Dobra
cicho, odbieram. - Powiedział Liam i nacisnął przycisk.
Kiedy
zakończył rozmowę miał minę jakby zaraz miał być koniec
świata.
- Iiii...??
- Zapytał Harry.
- Zabije
nas. - Odpowiedział tępo patrząc gdzieś w dal.
- Ale co
mówił dokładnie. - Dopytywał się tym razem Zayn.
- Że
mamy się nigdzie nie ruszać, bo zaraz po nas przyjedzie i, że nie
chciałby być teraz w naszej skórze.
- No to
nie jest chyba jeszcze tak źle, co? - Louis jak zwykle głupio się
uśmiechnął, a Sam walnęła go z otwartej dłoni w czoło.
- Dobra,
robiliśmy już chyba gorsze rzeczy, co nie? - Chciałem jakoś
rozluźnić atmosferę.
- No....,
ale i tak wszystko idzie na Liam'a, więc nie mamy się o co martwić.
- Zayn poklepał przyjaciela po ramieniu.
- Taaa...,
też was kocham.
- Wiemy
Liaś. - Sam posłała mu buziaka.
_____________________________________________
Hej. ; *
Wreszcie dodaję nowy rozdział. Tym razem jest dłuższy, bo widziałam jak nalegaliście. ♥
Mam nadzieję, że się Wam spodobał i pięknie skomentujecie.
+ Zostałam nominowana do Libster Award jeszcze 5 razy. ; ooo
No więc odpowiedzi na pytania.:
1. Twoja ulubiona piosenka z płyty TMH to ... ?
Moją ulubioną piosenką z TMH jest "Over Again" oraz "I Woluld".
2. Gdybyś miała spędzić jeden dzień z jednym członkiem 1D którego byś wybrała ?
Myślę, że byłby to Harry. ; )
3. Masz jakieś motto życiowe ? Jeśli tak jak ono brzmi ?
Moim motto życiowym jest: Nigdy się nie poddawaj i za wszelką cenę dąż do wyznaczonego celu. ; )
4. Co daje Ci pisanie opowiadania ?
Satysfakcja, że sprawiam radość osobie, która to czyta.
5. Jak często słuchasz piosenek One Direction ?
Codziennie.
6. Jakie jest Twoje marzenie lub cel w życiu ?
Bardzo bym chciała być przyjaciółką lub dziewczyną, któregoś z 1D.... #ledreams oraz być sławną perkusistką.
7.Gdybyś mogła powiedzieć coś chłopakom z 1D, co byś powiedziała ?
Powiedziałabym im, że ich kocham i żeby się mną zaopiekowali. ^.^
8. Jeśli pojawiłaby się możliwość, że mogłabyś wydać książkę zgodziłabyś się?
Raczej tak, chociaż długo bym nad tym myślała.
9. Czy masz kogoś kto Cię inspiruje ?
Myślę, że mam parę takich osób.
10. Co lubisz robić w wolnym czasie ?
Słuchać muzyki oraz czytać opowiadania.
11. Najmądrzejsza decyzja jaką podjęłaś w życiu to .. ?
Chyba takiej nie mam, albo nie pamiętam.
1. Jak macie na imię??
Pamela.
2. Jaka jest wasza ulubiona piosenka??
Jest ich mnóstwo.
3. Który z chłopaków(według was) jest najprzystojniejszy??
Rozumiem, że chodzi o 1D.? W takim razie Zayn.
4. Ulubiona postać z kreskówek?
Spongebob. ; )
5.Ulubiona potrawa?
Pizza oraz tortilla.
6. Znienawidzony aktor/aktorka?
Nie mam takiego.
7.Ile blogów prowadzicie??
Jeden.
8.Oglądacie kreskówki?? Jak tak to jakie??
Nie oglądam.
9.Co lepsze Pamiętniki Wampirów czy Zmierzch??
Zdecydowanie Pamiętniki Wampirów.!! Jestem wielką fanką tego serialu.
10.Jakie opowiadania lubicie czytać??
Zboczone. xdd
Sylwia_Shy
1. Czemu postanowiłaś założyć blog z opowiadaniem ?
Z nudów i bardzo podobało mi się posiadanie własnego bloga oraz dzielenie się na nim swoimi pomysłami.
2. Którego z 1D najbardziej lubisz ?
Louis'a.
3. Tęsknisz za Danielle i Liamem ?
Strasznie.!!
4. Ulubiona piosenka ?
Jest ich mnóstwo.
5. Czy akceptujesz dziewczyny chłopaków z One Direction ?
Zdecydowanie tak.!
6. Czy masz jakieś rodzeństwo ?
Tak.
7. Kolor twoich paczadełek ?
Zielono - brązowe.
8. Kolor włosów ?
Jasny brąz.
9. Masz zwierzaki ?
Tak, chomika
.10. Ile masz latek ?
14.
carpe.diem i Heaven.
1.
Którego z chłopców lubisz najbardziej?
Louis'a.
Przyjaciółka zaczęła być directionerką, a ja niedługo po niej. ; )
3. Do jakiego celebryta pasujesz najbardziej ?
Nie wiem...? Mam nadzieję, że do chłopców z !D lub Ian'a Somerhalder'a.
4. Ulubiony film ?
"To tylko sex", "Zielona Mila", "Marley i ja".
5. Na koncert jakich zespołów/wokalistów chciałabyś pójść ?
One Direction.!!
6. Co skłoniło cię do zaczęcia pisania bloga
Nuda i dobry pomysł.
7. Co robisz w wolnym czasie ?
Słucham muzyki lub siedzę na kompie.
8. Najdziwniejsza rzecz jaka ci się przytrafiła ?
Często coś gubię i się przewracam. xdd
9. Opisz siebie trzema słowami.
Szalona, nadwrażliwa, pozytywna.10. Jak widzisz siebie za 30 lat ?
Wolę o tym nie myśleć..
11. Jak będzie wyglądał twój przyszły mąż ?
Brunet, najlepiej z niebieskimi oczyma, lekkim zarostem i powalającym uśmiechem. ;D
Anonim?
1. Jak się nazywasz?
Pamela.
2. Ile masz lat?
14.
3. Twoje największe marzenie?
Spotkać 1D i zostać sławną perkusistką.
4. Co lubisz robić w wolnym czasie?
Słuchać muzyki oraz czytać opowiadania.
5. Jaką czekoladę najbardziej lubisz?
Białą oraz z nadzieniem truskawkowym.
6. O czym myślisz gdy kładziesz się spać?
Najczęściej o 1D oraz o moim byłym.. ; cc
7. Jakiego rodzaju muzyki słuchasz?
Zdecydowanie pop, chociaż nieraz zdarzają się kawałki z innego rodzaju muzyki..
8. Jaki kraj najbardziej chciałabyś odwiedzić i dlaczego?
UK oraz USA, ponieważ tam mieszkają moi idole.
9. Jaki tytuł nosiła książka, którą w ostatnim czasie przeczytałaś?
"F**c it."
10. Co chcesz robić w przyszłości?
Występować na scenie jako perkusistka. ; D
11.Skąd pochodzisz?
Polska, Września.
Do następnego. ; )
Świetny rozdział... czekam na nn *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na pierwszy dodatek, na moim poprzednim blogu!
OdpowiedzUsuńhttp://timeforustobecomeone.blogspot.com/2012/12/o1-from-end-jade-and-zayn.html
Mam nadzieję, że zostawisz po sobie jakiś komentarz, gdzie wyrazisz swoją opinię :)
Chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga, dopiero co go założyłam więc muszę go trochę rozpromować, miło by mi było gdybyś przeczytała pierwszy rozdział, który niedawno się pojawił, no i napisała w komentarzu co o nim uważasz, no i jak Ci się spodoba to zaobserwujesz. Mam nadzieję, że zainteresuje Cię mój blog, pozdrawiam i zapraszam serdecznie - Vicky ♥
OdpowiedzUsuńHej, to ja Juliett (pisałam bloga o Harrym i Julii) pamietasz?
OdpowiedzUsuńCiesze się że trafiłam na twojego bloga, bo mam zamiar w wolny czas nadrobić twoje rozdziały. xx
Prośba- mogłabyś polecić mojego bloga? Ja twojego też kiedyś polecałam, ale jeżeli nie chcesz to przepraszam za spam. xx
http://milosc-nie-nie-znam.blogspot.com/
Od razu przepraszam za spam!
OdpowiedzUsuńhttp://timeforustobecomeone.blogspot.com/2012/12/o2-from-end-miley-and-justin.html
Serdecznie zapraszam na drugi dodatek na moim blogu. Tym razem wyjaśniam losy Miley i Justin'a. Mam nadzieję, że Ci się spodoba i zostawisz po sobie jakiś ślad. Byłabym niesamowicie wdzięczna :)